Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kazu
Gość
|
Wysłany: Śro 4:01, 26 Mar 2008 Temat postu: Kazuun |
|
|
By formalności stało się zadość i by być fair w stosunku do samego siebie - oświadczam co następuje. Miłej lektury zatem.
1. Level postaci: Tyrant 76 / Hawkeye 46
2. Klasa Postaci: Jak wyżej
3. Jakie masz inne postacie i czy są w innych klanach: Spellhowler 40 (na mrówkę), Belvat 14 (swego czasu miał być HE), Bountyhunter 45, WarCryer 57 (jak ktoś potrzebuje kapłana - wołać). Czynnie gram jedynie WrC. Jak potrzeba do party klechę, to relognę się z przyjemnością. Belvat jest.. sam nie wiem czemu - zapominam go skasować. BH nie gram od dawna.
4. Czy byleś w innym klanie i dlaczego już nie jesteś: Zaczynałem w Qualohtarie (lider Qrooel), potem był Ayan Thalion i Thalion (Rintalaistin) - sojusz Eithel. W Thalionie nie jestem, bo lider w postaci Falrona to jest jakaś wielka pomyłka. On chyba podziela moje zdanie, bo sam mnie wywalił jak nie miałem dostępu do L2.
5. Czemu to nasze Bractwo wybrałeś: Samemu można grać, ale to się każdemu znudzi prędzej czy później. Nie ma to jak powygłupiać się razem. Poza tym wielu z Was miałem przyjemność poznać w rl i wyrobić sobie baaaardzo pozytywną opinię. Nareszcie klan w którym większości stanowią osoby dojrzałe i odpowiedzialne (i pozytywnie świrnięte ). Poza tym, znamy się już jakiś czas ze wspólnych sojuszy i wojarzy..
6. Jak długo grasz w l2: Cathezar zaraził mnie tym nałogiem jakieś 2,5 roku temu.
- Witajcie przyjaciele, siądźcie sobie wygodnie na krzesłach i ławach. Zaraz podam Wam coś do pic... Ej Ty! Złaź ze stołu!
Gospodarz wrócił po chwili niosąc wielkie dzbany pełne trunków.
Opowiem Wam coś, co przydarzyło mi się niedawno. Wiecie, jak teraz patrząc, zabawna to historia. A było to tak.
Kilka świec właśnie się wypaliło i półmrok ogarnął izbę chaty. Nastała cisza a wszyscy wytężyli swój słuch.
- Była to cicha noc. Niebo aż błyszczało od ilości świecących na nim gwiazd. W okół ogniska siedziała średnich rozmiarów grupa. Co chwila dało się słyszeć wybuchy śmiechu, stukanie kufli z bimbrem, czy mis na których znajdowało się jedzenie. W pewnej chwili wolnym ruchem podniosła sie jedna z niższych aż krępych postaci.
- Na chwil... <hep>... kę. Wracam.. zaraz.
Nikt nie skomentował. Dało sie jedynie zauważyć jak parę osób odprowadza towarzysza przyjacielskim wzrokiem, gdy ten oddalał sie w dzicz. Nie pominę tez faktu iż potrącił on jedną Elfkę a także rozlał swoją porcję bimbru na jednego z Braci. Od jego powrotu dzieliły nas jedynie krótkie mrugnięcia oczami, dwa żarty, a potem chwila zapomnienia. Jego powrót wprawił wszystkich współbraci i siostry w niemałe zdziwienie. Jego skórzana zbroja ociekała wodą, jednakoż włosy miał całkiem suche. Dyskusja stała się jak by bardziej ożywiona. Bohaterowie prześcigali się w komentarzach i sugestiach na temat zaistniałej sytuacji i tego coż począć. Całość zdarzenia dobrze oddaje uśmiech na twarzach dam gdy padły słowa "Rozbieraj się! Ale to już!". No ale cóż się im dziwić - pięknego, krasnoludzkiego ciała nigdy za wiele, prawda moje drogie Panie ? Wszak każdy ptaszek chce mieć swój daszek.
Lekki chichot zebranych słuchaczy wkradł się w opowieść gospodarza. Ten jednak nie przerwał opowieści.
- Ach mówię Wam, jak to dramatycznie wyglądało. Najwyższy z Elfów zerwał sie na nogi niczym przy głośnym stąpnięciu olbrzymiego golema. Przejął on dowodzenie nad operacją niesienia pomocy bliźniemu. Po chwili zniknęli w ciemnościach lasu. Cóż razem wyczyniali, nie pytajcie mnie, nie wiem. Nadmienię tylko, że wrócili w dobrych humorach, w trochę rozczochranych fryzurach rozmawiając wesoło. Pytający wzrok jego Pani zawieszony na ich splecionych dłoniach kazał nie zadawać więcej pytań o dzisiejsze zdarzenie. Gdy sytuacja się uspokoiła powrócił klimat żartów, picia trunków i jedzenia strawy... w obozowisku znów zrobiło się gwarnie..
Kończąc opowieść gospodarz pociągnął sporych rozmiarów łyk ziołowego trunku.
- Ach... !! Dobre. Od Tomy. Pijcie, nie żałujcie sobie, albowiem trunek nie pożałuje Was gdy za jego sprawą nieprzytomni zwalicie się pod stół śniąc o urodziwych Elfkach, Orczycach.. czy małych Kraśkach. Różnie bywa.
Po czym osunął się nieprzytomny na stół. *
* - historia inspirowana prawdziwymi wydarzeniami, których bohaterów serdecznie pozdrawiam. Historia ma charakter żartobliwy w całej swej treści
Kazu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Shinea
Gość MN
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Śro 4:37, 26 Mar 2008 Temat postu: Re: Kazuun |
|
|
Kazu napisał: |
Poza tym wielu z Was miałem przyjemność poznać w rl i wyrobić sobie baaaardzo pozytywną opinię. |
Poznales Mrocznych Najemnikow...aczkolwiek mam nadzieje iz nadejdzie dzien kiedy i Demony sie spotkaja.(*mruga do Bymida*) ^^
Witamy w Demonach Wojny!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katien
Elita
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 9:13, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Hmm Kazu czy ty insynułujesz że Elfka która odprowadzała morkego krasnoluda wróciła przymając się z nim za ręce i będąc rozczochrana.
Grrrr
Tożto ja Dekera na zlocie eskortowałam jak wpadł do potoku .. !!!
P.S. do niczego nie doszło Hal potwierdzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bylmid
Gość MN
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Międzyrzec Podlaski
|
Wysłany: Śro 9:20, 26 Mar 2008 Temat postu: Re: Kazuun |
|
|
Shinea napisał: |
Kazu napisał: |
Poza tym wielu z Was miałem przyjemność poznać w rl i wyrobić sobie baaaardzo pozytywną opinię. |
Poznales Mrocznych Najemnikow...aczkolwiek mam nadzieje iz nadejdzie dzien kiedy i Demony sie spotkaja.(*mruga do Bymida*) ^^
Witamy w Demonach Wojny! |
haha
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucas
Elita
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 9:47, 26 Mar 2008 Temat postu: Re: Kazuun |
|
|
Shinea napisał: |
Poznales Mrocznych Najemnikow...aczkolwiek mam nadzieje iz nadejdzie dzien kiedy i Demony sie spotkaja.(*mruga do Bymida*) ^^
Witamy w Demonach Wojny! |
z tego co pamietam gdy zakladano DW idea mialabyc taka ze oba klany sa jednoscia, wiec nei wiem po co to teraz rozdzielac...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinea
Gość MN
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Śro 11:17, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Zebys mogl do mnie miec sap
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dagan
Elita
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 9:52, 27 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
"większość to osoby dojrzałe"- said Kazuuun...
<N/C>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Basilisk
Elita
Dołączył: 09 Gru 2007
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Underdark
|
Wysłany: Czw 13:45, 27 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Kazuu zafundowal nam retrospekcje...
PS. ciekawe co Deker powie jak przeczyta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
deker
Elita
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Afrika Korps
|
Wysłany: Czw 14:11, 27 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
powiem ze po pijaku sie nic nie liczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinea
Gość MN
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Sob 0:35, 12 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Przyjeta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|