Forum Mroczni Najemnicy
Klan Lineage II na Allseronie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sathilia

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Mroczni Najemnicy Strona Główna -> Rekrutacja Allseron
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sathilia
Gość





PostWysłany: Wto 13:18, 19 Sty 2010    Temat postu: Sathilia

Witajcie!

Od czego by tu zacząć… Wypadałoby chyba od przedstawienia się. Imię me znacie już z tytułu niniejszego podania. Jestem hierophantem na 76 kręgu, jak również szamanką , świeżo upieczoną, kręgu póki co 56-go. Pozostałe moje postaci widać w komnacie logowania, którą zamieszczam poniżej, jednak żadna z nich nie jest aktywna w świecie ani też nie należy do innego klanu – najczęściej jeszcze używana jest Khaorri, głównie jako magazyn i kram.

Moja historia w świecie nie jest być może zbyt długa, bo to zaledwie nieco ponad 2 lata gry, z kilkoma przerwami trwającymi w sumie jakieś 7-8 miesięcy. W tym czasie byłam członkiem kilku klanów, z żadnym jednak mi się nie ułożyło, stąd moje podanie do Was. Na początku mojej przygody należałam do małego klanu Minas Amarth, który założyłam wraz ze znajomymi, z którymi rozpoczęłam wówczas grę. Klan nie przetrwał jednak próby czasu – niektórzy zaprzestali aktywnej gry, inni przeszli do innych klanów, w tym również do Waszego. Zapytacie, dlaczego już wtedy nie złożyłam podania do MN. Cóż, byłam wówczas młodziutkim prorokiem, zupełnie bezbronnym i bałam się wojen, w których aktywnie braliście udział. Wybrałam więc nieduży, neutralny klan, w którym czułam się naprawdę dobrze – Zaklętą Gwardię. Po jakimś czasie jednak klan się rozpadł z przyczyn, których sami nie znaliśmy – oficjalna wersja jest taka, że nasz lider porzucił grę, a nie było nikogo, kto mógłby i chciałby go zastąpić. Wówczas postanowiłam dołączyć do dużego klanu, któremu nie była obca wojaczka. Czułam się już gotowa i chciałam poznać smak czegoś nowego. Wstąpiłam więc do Chimaru. Zapytacie, czemu wówczas nie wybrałam Was. Brałam pod uwagę również Wasz klan, jednak ze względów prywatnych tego nie uczyniłam, więcej powiedzieć nie mogę. Nadmienię jedynie, że obecnie nie ma żadnych przeciwwskazań. Wracając jednak do Chimaru. Prawdę mówiąc długo miejsca tam nie zagrzałam, w większości była to przerwa od gry ze względu na studia i obronę pracy licencjackiej. Nie potrafiłam się tam odnaleźć tak naprawdę, więc kiedy dotarły do mnie wieści, że mój poprzedni klan został reaktywowany w postaci Przeklętej Gwardii, opuściłam Chimaru i wróciłam na stare śmieci. Wydawałoby się więc, że mam już swoje miejsce w świecie. Niestety, ostatnimi czasy nie dzieje się w nim najlepiej. I nie chodzi tu o to, że klan ma problemy, a ja po prostu uciekam. Klan się zmienia, wg mnie na gorsze (i z tego, co wiem, nie jest to tylko moje zdanie). Obniża poprzeczkę swoim członkom, a ja nie potrafię zaakceptować rzeczy, na które klan zaczyna zezwalać, takich jak np. wulgarne zachowanie czy obrażanie się nawzajem. Robi się nieciekawa atmosfera, a moje uwagi są wyśmiewane i zbywane. Przestałam czuć się tam dobrze, dlatego odeszłam. Po jakimś czasie stwierdziłam, że czas poszukać nowego miejsca w świecie dla siebie, jako że tylko utwierdziłam się w swojej decyzji i wiem, że nie ma już dla mnie powrotu do Przeklętej Gwardii. W związku z tym, iż tutaj znam parę osób (Adelrin, Thorad, być może pamięta mnie również Virael) i zawsze miałam Was za dojrzałych i poważnych ludzi, postanowiłam złożyć podanie właśnie tutaj. Innej alternatywy dla siebie w tym momencie nie widzę.

Na koniec jeszcze obraz z komnaty logowania:
h t t p :// img51. imageshack. us/img51/7415/shot00009sq. jpg
Powrót do góry
Loraleth
Demon


Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Wto 14:12, 19 Sty 2010    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Podanie bardzo mi się podoba, proszę jednak o dopisanie w nim historii Twoich innych postaci, które widzimy w komnacie oraz coś o sobie.

Tak ode mnie czy znasz postać o imieniu Sathil ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sathilia
Gość





PostWysłany: Wto 14:35, 19 Sty 2010    Temat postu:

Tak po kolei od lewej:
Khaorri - krasnalka zrobiona głównie dla spoilu, jednak nigdy nie grałam nią aktywnie. Obecnie, jak wspominałam, jest wykorzystywana jako magazyn dla materiałów oraz jako kram na rynku.
Luirin - warrior, który pamięta jeszcze czasy pierwszego klanu. Zrobiona pod niskolevelowe RB, które próbowaliśmy wówczas bić. Obecnie w ogóle się na nią nie loguję. Ma zaledwie 20 krąg.
Airhile - Spellhowler kręgu 49, zrobiony głównie w nudów, kiedy nie było z kim grać prorokiem, a miało się ochotę coś zabić.
Farhali - podobnie jak wyżej, ale tym razem łucznik, kręgu prawie 43
Saturia - szamanka kręgu 35, zrobiona z nudów, kiedy główną postacią zbliżałam się do podjęcia decyzji odnośnie subklasy. Chciałam, zabijając nudę, zobaczyć jak się gra Warcryerem.

Cóż mogę rzec o sobie... Pochodzę z Bytomia, obecnie mieszkam w Krakowie i studiuję Finanse i Rachunkowość na pierwszym roku magisterki. W tej chwili męczę się z sesją, ale na szczęście w tym roku jest to nawet nieźle rozłożone w czasie, więc nie ma dramatu. Dodać jeszcze mogę, że mój chłopak również planuje złożyć do Was podanie, pewnie niedługo pojawi się na forum.

Co do Sathilla... Adelrin ostrzegał mnie, że jego postać może się przewinąć przez mój temat rekrutacyjny. Widywałam go czasem w grze, ale nigdy nie miałam z nim żadnego bezpośredniego kontaktu - żadnego wspólnego polowania czy rozmowy. Także można powiedzieć, że nie znam.
Powrót do góry
Ihriel
Elita
Elita


Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:10, 19 Sty 2010    Temat postu:

Elfka siedziała przy palenisku i zawzięcie walczyła z ciężkimi rękawicami, próbując nadać im dawny blask. W słoiczku ze smarowidłem widać już było dno, jednak ona nieustępliwie szorowała szmatką całą powierzchnię wewnątrz naczynia.
- Ech, się namnożyło tych elytarnych – westchnęła - nigdy tego nie doczyszczę, dopóki, gdzie się nie ruszę, jakiegoś elyta trza będzie sprowadzić do parteru. A i zapasy maziowe mi się kończą. Trzeba będzie znowu Zarthowego molestować.
Pomimo hulającego na zewnątrz zimowego wiatru, usłyszała parskającego konia. Nie trzeba było długo czekać na przyjezdnego. Zawiasy drzwi dały o sobie wyraźnie znać i do komnaty weszła, lekko dysząc, średniej postury zakapturzona postać, która tylko lekko się skłoniła, położyła jakieś zawiniątko na stole i natychmiast opuściła pomieszczenie.
- A więc kolejny chętny zaznać najemnej sławy – powiedziała sama do siebie w myślach, wstając od ognia i podchodząc do ławy. Zdecydowanym ruchem rozwiązała wstążkę trzymającą w rulonie pergamin i poczęła szybko wodzić oczami po nakreślonych literach.
- Oby nie była to kolejna niespokojna dusza, jaka ostatnio próbowała dostać się w nasze szeregi – ale zaraz dodała po namyśle – podanie jednak wygląda interesująco i starannie.

//w grze możesz pisać do jednej z następujących osób - Loraleth, Danklor, Ihriel, które jeszcze chętnie zamienią z Tobą kilka słów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Thorad
Demon


Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 16:16, 19 Sty 2010    Temat postu:

Barczysty ork wszedł do komnaty, rzucił ponurym wzrokiem po pustym pomieszczeniu i uwalił się ciężko na ławie. Sięgnął po najbliższą karafkę i nalał trunku do kielicha. Upił tęgi łyk i zaczął rozglądać się po sali.
-Zaś bordel zrobili i żadna łajza nie posprzątała - rzekł patrząc z dezaprobatą na, będący w stanie mocnego nieładu, stół, po czym wzrok jego spoczął na pergaminie nożem przytwierdzonym do desek. Wyciągnął nóż, odwrócił pismo i przeczytał formularz nowego rekruta.
- Minas Amarth... kiedy to było - powiedział sam do siebie - no ale, znajomków nigdy za wiele.
Przyciągnął do siebie kałamarz z inkaustem, po czym na dole aplikacji, surowymi, dużymi literami skreślił:
Polecam, godna zaufania, lubi aktywnie uczestniczyć w życiu klanowym
Przez zieloną twarz przebiegł złośliwy uśmiech, po czym w papirus wsiąkły kolejne słowa:
Uważać, żeby nie zdenerwować


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Haxedeus
Demon


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Wto 18:15, 19 Sty 2010    Temat postu:

Rudzielec wszedł do komnaty, za nim wleciała jakaś szmata.
- Hej Thorad. Co tam za papiery na stole?
Nie czekając na odpowiedź podszedł przeczytać podanie.
- Hmm, no tak. Gdzieś już ją widziałem. Tak, pamiętam. Miła, uprzejma, wyglądała na ogarniętą. Oby się jej u nas spodobało i nie uciekła za szybko - zaśmiał się do orka.
Rzucił podanie na stół i wyszedł do sąsiedniej komnaty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerrhard
Elita
Elita


Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:26, 19 Sty 2010    Temat postu:

Siedzi wygodnie nożownik, bujając się na krześle, jakoby zamyślony. Głowę ma odchyloną do tyłu, w geście ignoranta, niezaciekawionego prowadzoną dyskusją. Wzrok nieobecny, utkwiony w suficie, szukający niby skazy, nierówności, a może po prostu patrzący na solidnie ułożone głazy budowniczych. Przymrużył oczy, oparł solidnie krzesło, złożył dłonie, przygarbił się nieco, otworzył szeroko powieki, i rozpoczyna wywód - Wachlarz powodów zaprezentowany zbyt wielki, aby spokój ducha odnaleźć. Tułaczka męczy, a wraca się do tego, co nasz umysł wyidealizował, a czego oko pojąć nie może. Mętlik w sercu, stępiony umysł, nadszarpnięte ciało, a mimo przeciwności losu potrafisz znaleźć w sobie głęboko zakorzenione siły.
Uniósł kącik ust nożownik - Wyczerpałaś wypowiedź, starannie dobierając słowa, szczerze zdradzając nam tajniki własnej osobowości. Potencjał upatruje w Tobie nożownik - uniósł jednakże wzrok i palec wskazujący jednocześnie, w geście srogiej przestrogi - obiecać jednak musisz, że saku w dłoń nie weźmiesz już, a dom ten pozostanie Twoim, aż po mogiłę - kiwnął pewnie - a w nożowniku kompana znajdziesz. A teraz wyjdź, zmęczony jestem - zamknął powoli oczy, po czym wrócił do bujania się na drewnianym krześle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mrok
Administrator
Administrator


Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 2247
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Wto 20:03, 19 Sty 2010    Temat postu:

- Zarth !, kaj jesteś furfundyło. Ostatni raz się oczernić dałem że te odrzwia to trza zajzajerem smarować co by nie skrzypiały. bo beczki smarowane i nie skrzypią ehhh

Podszedł do stołu, nalał z kanwi resztki wina do pucharu, usta zamoczył
- Co my tu mamy ? , spoglądając na rulony na krańcu stołu. Pergamin nie radców , czyli nie podatki nowe. Odłożył puchar zważył jeden rulon w jednej ręce drugi w drugiej, mocniej ścisnął i podszedł do swego krzesła. Oba zwiniątka przed sobą na blacie postawił.

Rozsiadł się wygodnie , zamyślił. Raz wzrokiem na jedno to na drugie poglądał.
- Które tu pierwe otworzyć. Zdjął wstążkę z jednego ale ponownie na blat położył, po czym z drugim uczyniwszy to samo po puchar się wrócił.Podszedł do stołu ode drugiej strony , sowitego łyka zaciągnął , puchar odstawił.
Złapał się krańców stołu jakby się jako by go chciał targać.
- o Tak zrobim, jednocześnie rulony rozwinął i czytać począł.

Po trzech strzałach sosny w kominku....

Oć mamy pracy troszku , ale zacnie zacnie.


- Loraleth , Ihriel , Danklor .

........


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Loraleth
Demon


Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Czw 12:08, 21 Sty 2010    Temat postu:

Podanie rozpatrzone pozytywnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Mroczni Najemnicy Strona Główna -> Rekrutacja Allseron Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin