mrok
Administrator
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 2247
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Sob 15:26, 21 Sty 2006 Temat postu: Historia Klanu |
|
|
Historia, hmm cóż by tu powiedzieć , może od początki choć i tak krótko. Wszyscy z jednej matni my są ( no może przyjaciół kowali i poszukiwaczy nie licząc). < drapie się w głowę>. Sięgając pamięcią do czasów tych odległych to ja na końcu się wziołem. Na samym początku To Kaness i Tanmo, wojowie tak przedni razem swój oręż przeciwko bestią złączyli.
Mi pozwolili się przyłączyć później, wzięli mnie na wyprawy wszelakie gdzie ich wspierałem swa mało wyuczoną magią. Nie raz mnie bronili, gdy bestie mną poniewierały.
Wiemy już jak się spotkaliśmy, ale początek prawdziwy, wyprawie naszej pierwszej zawdzięczamy chodź to tylko epizod, lecz myślę ze to on zaważył na losach naszych dalszych. Rozjuszeni i dumni z fali pomniejszych zwycięstw z pod Ruins of Despair na południowe tereny udać się zdecydowaliśmy. Choć z trudem przedzieraliśmy się przez Bazyliszków pola i mrówek watahy. Dotarliśmy do skalnego potwora. Golem stanął ja wryty i mi nogi drgnęły gdy swym czarem nie wiele mu zrobiłem. Ruszyliśmy razem do ataku, po boju straszliwym padła bestia zatwardziała. Do dziś odpalam ognisko krzemieniem z pierwszego golem.
Los nas rzucał gdzie uznał za stosowne lub gdzie popadło. Jeden znasz jako pierwszy swe ramię Gildi oddał walcząc za sprawy słuszne i te mniej. Znów los nas razem na wyprawę wysłał tym razem do Cuma Tower. By tam swe siły sprawdzić. Wokoło bestyji i tworów przedziwnych, z silą ta wielko ze w oczach się czerwieniło. Cóż pozostało. Z dumą paść lub z chwałą odejść. Jak zawsze drugie wyjście nam bliższe było. Kaness i Tanmo oparci plecami do siebie gotowi by mieczy swych użyć, z zasięgu słusznego ku sobie monstrum pociągnąłem. Zaczęło się, istny balet, blasku ostrzy krwi rozlanej i jęków życie oddających. Pragnienie stało się rzeczywistością, młyn siły i magii pchał nas dalej i wyżej ku piętrom kolejnym wieży mroku. Stanęliśmy przed wrotami końca przed wejściem do Core. Siedliśmy by siłę swa w jedność zjednoczyć by razem zawsze swe oręże krzyżować by stworzyć oddział co silą swą i zgraniem przeciw wszystkiemu przeciwstawić się zdoła.
Tak powstali Mroczni Najemnicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|